31.12.10

Happy New Year!!!

Mała niespodzianka w mazurskim lesie z ostatniej przejażdżki.




Zaczyna się 2011.

Jeszcze pół godziny i idę poszaleć. Karaoke, śmiechy...itp.
Ostatni sylwek spędziłam z Ulą, ekipą z kosza i z Alanem.
Było naprawdę niesamowicie!
Chciałabym to znowu powtórzyć, ale chwilowo to niemożliwe.
Pamiętam jak byliśmy na tarasie, cały czas trąbiliśmy w to coś i szampan nam się rozlewał. haha
oh. faaajnie było i będzie jeszcze lepiej.
Nie mogę się doczekać już wakacji w Morągu!
Co to będzie Ula?
Jeziorooo!! i jeszcze dużo dużo więcej rzeczy. i OGNISKO!!! :>


Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!


MY YOUTUBE
http://www.youtube.com/user/redFucki?feature=mhum

No comments:

Post a Comment